Budowa zapory kontynuowana w okolicach Dubeninek i Gołdapi
Prowadzone przez wojsko prace przy budowie tymczasowej zapory z drutu ostrzowego wzdłuż polsko-rosyjskiej granicy trwają od 2 listopada. Pierwszy odcinek powstał w okolicach Wisztyńca, przy trójstyku granic Polski, Rosji i Litwy.
"Budowa rozpoczęła się w rejonie odpowiedzialności służbowej placówek SG w Dubeninkach i Gołdapi i nadal trwa. Nikt nie zgłaszał żadnych utrudnień" - przekazała we wtorek mjr Aleksandrowicz.
Jak zastrzegła, prace przy budowie zapory prowadzą żołnierze Wojska Polskiego, a SG nie informuje, jak długi odcinek został dotychczas zbudowany.
Docelowo zapora złożona z trzech rzędów drutu ostrzowego ma powstać wzdłuż całej, liczącej ok. 200 km, granicy z Rosją. Jest budowana w pasie drogi granicznej, czyli 15-metrowej strefie od słupka wyznaczającego linię granicy w głąb kraju. Będzie miała wysokość 2,5 m i szerokość 3 m. Zainstalowane mają być też urządzenia, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy.
Rzeczniczka warmińsko-mazurskiego oddziału SG podała również, że w listopadzie i październiku nie było żadnych przypadków nielegalnego przekroczenia tzw. zielonej granicy z obwodem kaliningradzkim.
Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce we wrześniu, gdy czterech obywateli Tadżykistanu przeszło z Rosji do Polski. Zostali oni zatrzymani przez funkcjonariuszy z placówki w Górowie Iławeckim. Nie złożyli wniosku o ochronę międzynarodową, więc w ramach readmisji przekazano ich stronie rosyjskiej. (PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ akub/